niedziela, 20 listopada 2005

Forma i treść

Już widzę, że forma mojego bloga i jego treść będzie kreowana w cyklu tygodniowym. W tygodniu praca zajmuje tyle czasu, że usiąść do komputera tylko po to, żeby coś napisać po prostu mi się nie chce. Szczególnie, że treść stworzona w taki sposób byłaby raczej miernej jakości - wystarczająco dużo eksploatuje mózg codzienna praca i potrzeba ciągłej kreatywności, żeby jeszcze zmuszać się do dodatkowego wysiłku.

Weekendy dają trochę czasu do przemyśleń, przeczytania gazety czy literatury, poza tym wtedy także zaczyna brakować tego codziennego wysiłku intelektualnego, więc mogę to trochę nadrobić ;-)

Na szczęście mam teraz równowagę w postaci treningów Taekwondo. Wierzę, że pomoże to utrzymać zarówno formę intelektualną jak fizyczną.
Mam nadzieję, że niewiele będzie takich sytuacji jak dwie obecne - że nie mogę się pojawić na treningu. Wysiłek fizyczny i umysłowy działa tak samo. Ciągły i nawet nie bardzo intensywny pomaga ćwiczyć cały czas. Kiedy się przestaje, wychodzi się z wprawy i nagle przestaje się człowiekowi chcieć.

Brak komentarzy: